Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek i rowerek.


menu na dziś.
śniadanie: naleśnik z ratatują i dwoma plastrami szynki.
drugie śniadanie: domowa muffinka jogurtowa.
obiad: ratatuja, kromka chleba pełnoziarnistego.
poko: dwie domowe muffinki jogurtowe.

no, w końcu odzyskałam rowerkowy rytm. najgorsze jest pierwsze pięć minut rozruchu, a potem jakoś już leci. żałuję, że nadal mam zepsuty telewizor, bo bym na pewno próbowała cały odcinek jakiegoś serialu pedałować, a jak już kiedyś wspominałam, zawsze, gdy wchodzę na rowerek, w radiu zaczynają puszczać pościelówy.

buziaczki.
  • nigraja

    nigraja

    10 września 2013, 18:17

    :)

  • ladybabol

    ladybabol

    10 września 2013, 10:58

    pozdrawiam gorąco :) rowerowo mi takoż :)

  • melolontha

    melolontha

    10 września 2013, 10:17

    aaaaaaaaaa miałam problemy z nete (usuń dwa z moich komentarzy :) )

  • melolontha

    melolontha

    10 września 2013, 10:16

    :) ja na komputerze seriale do cwiczeń oglądam