Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pora zadbać o włosy...


Witam wszystkich,

Jak wspominałam we wcześniejszym wpisie odkąd zaczęłam chudnąć dostrzegam coraz więcej wad w sobie... Przeglądałam dziś zdjęcia, chciałam wam się pokazać i natknęłam się przypadkiem na zdjęcie kiedy byłam jeszcze szczupła (sprzed około 4-5 lat). Waga w tym momencie jest nieistotna, ale jakie ja tam miałam włosy! Długie, zadbane, grube, a teraz? Mam może połowę tego co wtedy, musiałam je obciąć tydzień temu, bo wyglądały fatalnie... Mimo wszystko źle się czuję w krótkich (mam do ramion, a tydzień temu miałam do pasa...).

Tak moje włosy wyglądały kiedyś...



Pomyślałam, że warto już teraz o nie zadbać... No i się zaczęło... Od rana czytam różne fora, blogi na temat odżywiania włosów, przywracania blasku itp. Zrobiłam długą listę zakupów, za chwilę wybieram się do sklepu i od dziś zaczynam na nowo o nie dbać.

Coraz więcej czasu poświęcam sobie. Masaże, peelingi, wcieranie olejków, oczywiście ćwiczenia, a teraz dojdą jeszcze włosy. Mam nadzieję, że znajdę na to wszystko czas. Pocieszam się faktem, że niektóre z Was mają rodziny, małe dzieci i dają radę ze wszystkim więc ja tym bardziej powinnam.

  • Laydee87

    Laydee87

    12 grudnia 2013, 12:00

    ja też niestety musiałam obciąć bo już źle to wyglądało. ale teraz wzięłam się za skórę głowy i włosy, ostatnio mocno mi wypadały więc kupiłam lotion z seboradinu i psikam co 2-3 dni i jest lepiej :)