Dawno nie pisałam. Szczerze mówiąc nie sadziła ze to aż tyle czasu minęło (ponad 4 miesiące.)
Z najważniejszych zmian w końcu zdecydowałam się zmienić fryzurę i wczoraj pozbyłam się ponad metra włosów. Obecnie jestem właścicielka króciutkiej i lekkiej fryzury. Bardzo mi się podoba ale jeszcze czasami jak patrze w lustro albo jakaś witrynę to nie mogę uwierzyć ze to ja
Cel 1- 50 kg do 1 września 2011. Mam 50 dni czyli trochę ponad 7 tygodni, myślę ze się uda a wy?
Cel 2 - jędrny i płaski brzuch i 48 kg do 24 grudnia 2011 (taki mały prezent dl samej siebie)
Cel 3 - Utrzymać to co wyżej i skończyć raz na zawsze z niezdrowymi nawykami.
Może się uda do marca uzbierać na spóźnione wakacje i pokazać swoje nowe ciałko na jakiejś plaży, a jak nie to kupie sobie bardzo sexy bieliznę i będę w niej chodzić po mieszkaniu zęby nęcić swojego faceta
LuiKa
10 lipca 2011, 21:09hehe...dobry plan! Uda sie! Trzymam kciuki;*