Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8 styczen


 a na wadze dalej stoi nic z sobą nie zrobiłam dziennie sobie obiecuje ale nic z tego nie wychodzić dziś zmusiłam się do zrobienia 20 brzuszków i kilku przysiadów. Niby z dietą nie było by tak źle przez cały dzień się nie objadłam ale wieczorkiem zjadłam podwójną porcje i znowu wszystko legło w gruzach jestem do bani
  • Angela104

    Angela104

    7 stycznia 2014, 20:15

    no wieczory są najgorsze... musisz się czymś zająć , jak mnie tak bardzo już doskwiera głód kładę się spać ;) Powodzenia :)

  • Milciaaa3

    Milciaaa3

    7 stycznia 2014, 20:05

    jestes zajebista jak kazda z nas tylko jeszcze brak Ci WIARY!!!!