Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15 Raport Sytuacyjny - Facet nie choruje, On
walczy o życie :D


Hejjjj

Zgodnie z tytułem wpisu dorwało mnie wredne choróbsko i zapowiada się, że troszkę ze mną pobędzie.Póki co musiałem porzucić treningi, mam nadzieję, że przez ten przymusowy postój nie na dobre i starczy mi chęci i zapału żeby po paru dniach do nich wrócić. Mam nowy sprzęt więc muszę :P Dieta trzymana. Dzisiaj wtorek-dzień ważenia. Spieszę więc z rezultatem który to ukazał się mym oczom 79.5 kg.Schudłem przez ostatni tydzień 0.9 kg, Wow, super, kolejny kroczek w dobrą stronę,kolejny kroczek do celu, który jest coraz bardziej realny. Czyżby za tydzień wielkie święto ? Pojawiła się 7 z przodu, co mnie oooogromnie cieszy ;) Uczczę ten fakt ukochanym popcornem :D Aaaaa podzielę się z wami jeszcze historią z weekendu. Byłem za zakupach i miałem zamiar i chęć kupienia czegoś słodkiego,słonego, w każdym razie niezbyt polecanego na diecie :D Czułem że muszę coś takiego przetrawić i to w sporej ilości :P , przejechałem alejkami ze słodyczami iiiiiiiiii nic nie kupiłem !!! Jakimś dziwnym trafem mi się kompletnie tego odechciało,szczerze to zaskoczyłem sam siebie.

Pozdrawiam

M.

  • jerssey

    jerssey

    10 grudnia 2015, 12:39

    Gratulacje i szybkiego powrotu do zdrowka!

  • Blondynka94

    Blondynka94

    10 grudnia 2015, 09:00

    Gratuluję kolejnego spadku. Brawo ty :)

  • orchidea24

    orchidea24

    8 grudnia 2015, 22:10

    jaki trafny tytuł posta! :))) P.S. gratuluje spadku kg ;)

  • Emi899

    Emi899

    8 grudnia 2015, 18:31

    Tytuł opisu mega trafiony:D powodzenia w walce! Nie daj się żołnierzu!:D

  • roogirl

    roogirl

    8 grudnia 2015, 18:20

    Gratuluję silnej woli w sklepie.