Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
okrąglak z Poznania


Postanowiłam po tym wielkim obżarstwie wreszcie zważyć się i co na wadze zobaczyłam?tak moje kochane-85kg.równiutkie 85,nie ma co pięknie!!!!!!!!tak jak kiedyś pomyślałam ,że nigdy już nie będę szczupła ,tak się chyba spełni zawsze będę okrąglakiem z Poznania,prawda jest taka,że nie potrafię trzymać diety,że lubię wszystko to co jest wysokokaloryczne i jak widzę lub poczuję to tracę zmysły,jestem bez szans,jak się otrząsnę to wrócę,tylko kiedy???
  • klon31

    klon31

    26 maja 2010, 12:03

    Nie poddawaj się proszę!!! Nawet jeśli waga nie pokazuje tego, co byś chciała, to nie tarć sił!!! Przypomnij sobie wygląd sprzed "kilogramów" i do dzieła!!! Każdy ma chwile słabości i zwątpienia - to normalne! Ale nie rezygnuj, bo już włożyłaś w to wiele poświęceń i wyrzeczeń!!! nie zmarnuj tego!!! Trzymam mocno za ciebie kciuki!!!

  • ewunka7

    ewunka7

    26 maja 2010, 11:26

    to Poznan ma juz 3 okraglaki! ja tez sie dopisuje, a tak wogóle to dlaczego wszystko co dobre to jest takie kaloryczne... czasami to juz nie moge patrzec na to moje jedzenie niby dobre, ale to jednak nie to

  • ulaulka

    ulaulka

    25 maja 2010, 14:53

    58 czy 85 co za różnica jak człowiek jest zadowolony z życia.

  • wandalistka

    wandalistka

    25 maja 2010, 11:11

    a może Ty nie chcesz schudnąć i dobrze czujesz sie w swoim ciele? przeciez kobietki "przy kości" tez mogą być atrakcyjne i seksi:) ja nie mogłam patrzec na siebie, długo to trwało ale mi się udało:) musisz się zastanowić czego naprawdę chcesz.....będzie Ci łatwiej:)