Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy dzień po urlopie


Jak na razie nie dostałam wypowiedzenia,ale jak zobaczyłam ten fałszywy uśmieszek kierownika,to po urlopowym wypoczynku nic nie zostało,a pracy na rozruszanie mi tyle zadał,że ledwo zdążyłam,najpierw kazał mi zrobić zestawienie ogólne za dwie ostatnie dekady,jak zrobiłam to powiedział,że mu rozchodziło się o zestawienie każdego dnia osobno,myślałam,że się w d.... ugryzę ze złości,szybko zabrałam się do pracy i w ostatniej chwili wbiegłam do autobusu,niech go cholera.Dietkowo poprawnie waga pomaleńku w dół.
  • marka100

    marka100

    9 sierpnia 2010, 19:32

    Co ma być ,to będzie nerwy nie pomogą....Uśmiechnij się,trzymaj dietę i myśl,że>jutro będzie dobry dzień

  • wandalistka

    wandalistka

    6 sierpnia 2010, 13:02

    może tylko chcą Cię zmobilizować do pracy po urlopie albo sami zazdroszczą że miałas wolne, odrazu nie musisz dostawać wypowiedzenia:) trzymam kciuki za Twoje dietetyczne postanowienia:)

  • nontoccare

    nontoccare

    5 sierpnia 2010, 20:51

    gratuluje rzucenia papierosów:) cóż mogę powiedzieć, beznadziejny szef, ale trzymaj się i proponuje miły wieczór z synem lub na spacerze;) pozdrawiam:)

  • asiorek1982

    asiorek1982

    5 sierpnia 2010, 20:45

    ach ta robota!!!!!!!!!uszy do góry trzymam kciuki !!!

  • linda.ewa

    linda.ewa

    5 sierpnia 2010, 20:35

    .