Od wczoraj mam już 44 lata,wcale tego nie czuję,wciąż wydaje mi się ,że mam jakieś 28,ale czas niestety idzie do przodu.Dzisiaj waga pokazała o 600g mniej niż przed tygodniem,nadal jest @ więc myślałam,że spadku wogóle nie będzie ale moje trudy zostały nagrodzone,jestem 42 dni na diecie czyli 6 tygodni a waga o 6,5 kg mniejsza,sama sobie biję brawo,jestem z siebie zadowolona (obym nie wpadła w samouwielbienie).Syn nadal ma gorączkę i nadal jest chory ale mam nadzieję,że od jutra zacznie wreszcie wracać do sił,pozdrawiam i życzę miłej,słonecznej niedzieli ( w Poznaniu słońce świeci)
Ulcia1970
6 marca 2011, 13:21powodzenia do dalszej walki z kilogramami, zazdroszczę takich wyników, mam nadzieje, że i mnie się uda tak jak Tobie. Pozdrawiam.
renia0603
6 marca 2011, 12:11Wszystko bedzie dobrze! Najważniejsze, to mieć pozytywne nastawienie! Słońce świeci, wiosna idzie i już nie długo będziemy chude i seksowne na rozgrzanej plaży :) Trzymam kciuki!:)