Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jest 7
10 kwietnia 2011
wreszcie jest 7 niewidziałam jej tyle lat,że zapomniałam jak wygląda,nie oznacza to jednak,że chcę aby pozostała,czekam na 6,ale czuję coraz większy brak entuzjazmu,trochę za wolno waga spada ,ale przynajmniej trwale (mam nadzieję),na kolejne 10 kg daję sobie 3 miesiące i mam nadzieję,że jak pojadę na wakacje to z szósteczką,pozdrawiam i życzę słonecznej i miłej niedzieli............
elka65
11 kwietnia 2011, 15:26no gratuluję i to bardzo, bardzo. tak trzymaj, pozdrawiam:)
AAGGSS
10 kwietnia 2011, 23:06Brawo!!!!!! Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za kolejne kg, POWODZENIA!!!!!!
klon31
10 kwietnia 2011, 22:28Zazdroszczę tej siódemki, zazdroszczę ;-)!!! Świtnie, że ci się udało tak pięknie zejść!!! Bądź dalej dzielna i absolutnie nie łam się, że waga wolniej schodzi, bo im bliżej celu tym trudniej!!! Tak więc rzycze owocnych 3 miesięcy!!!!
MissLazy
10 kwietnia 2011, 21:18Gratuluję wyniku. Oby tak dalej - trzymamy za Ciebie kciuki.
wandalistka
10 kwietnia 2011, 10:42gratuluję!!!!! nie wypuszczaj jej już:)))) i walcz o 6, warto:))