Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rozwód czy nie?
9 maja 2011
waga znowu ósemkowa,jakoś straciłam ochotę na odchudzanie,chciałabym schudnąć więcej ale zgubiłam motywację,w domu jakoś spokój mąż zaczął mówić ludzkim głosem,sama niewiem czy odzywać się czy nie,bo jego słowa bardzo zabolały,ale z drugiej strony synek poprosił "mamusiu proszę tylko nie mów o rozwodzie,możecie się kłócić ,ale nie rozwód" co robić????
ela61
9 maja 2011, 14:23tak jest w małżeństwie. W pewnym okresie coś często zaczyna się psuć.Trzeba nowego impulsu oby miłych zdarzeń. U mnie były smutne sprawy rodzinne, te które nas na nowo zjednoczyły. pa cmoki ..))
wandalistka
9 maja 2011, 14:17ja też uważam że powinnas mysleć o sobie.....jak Ty nie będziesz szczęsliwa to dzieci wtedy też nie są:(( bądź egoistyczna, mysl o tym co jest dobre dla Ciebie......ja się rozwiodłam i nie żałuję, a dziecku pomoglam wtedy to wszystko przetrwać i było OK:)
linda.ewa
9 maja 2011, 12:03to czy będzie rozwód czy też nie to się nie zmieni. Pomyśl co będzie najlepsze dla ciebie!
calineczkazbajki
9 maja 2011, 11:30a czy rozwód załatwi problem ? Moze coś innego trzeba zmienic
ewakatarzyna
9 maja 2011, 11:17Tylko Ty możesz podjąć decyzję. To trudne, zwłaszcza jak są dzieci. Nie masz motywacji? Udowodnij mężowi jaką ma piekną i wytrwałą kobietę.