Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rozważania


a co tam pisać ,waga stio w miejscu bo diety brak,nie ma co prawda obiadania,ale nie ma też diety,najlepiej jednak jak chodzę do pracy,bo wtedy nie mam czasu na myślenie o jedzeniu, dzisiaj idę na 14-2,jutro też, wczoraj dzwoniła do mnie siostra i uradziłyśmy,że będzie trzeba poszukać jakiejś pani do sprzątania do mamy na koszt brata,który nie chce  pomoć mamie a mieszka u niej ,bo ja już nie daję rady,u siebie ,potem jechać do mamy tam cały dzień sprzatać i wracam taka zmęczona,że nawet w niedzielę nie chce mi się do kościoła iść,co innego mieszkać z rodzicami i na bieżąco sprzątać, robić zakupy takie większe i trochę ugotować, a co innego raz na jakiś czas, czyli co 3,4 tygodnie ,ja po prostu nie daję rady,raz wiek,może nawet to mniej ale tusza,ta to daje mi się najbardziej we wznaki,a tak swoą drogą tak myślę tyle dzieci a zrobić nie ma komu ,wstyd....
  • vita69

    vita69

    1 lutego 2014, 09:19

    a jak brat nie będzie chciał tej pani zapłacić ? :( mam ten sam problem z podjadaniem co Ty jak siedze w domu

  • ela61

    ela61

    29 stycznia 2014, 10:24

    niestety dzieci są różne a szczególnie na bratowe nie ma wpływu. Musimy sie trzymać z tymi dietami

  • Cocunia13

    Cocunia13

    29 stycznia 2014, 09:57

    Wydaje mi sie,ze brat z bratowa powinni zajac sie mama....jak z na mieszkaja to nie powinno byc nic trudnego jej posprzatac....czy w inny sposob pomoc...wydaje mi sie to normalne.Niestety czasy takie nastaly...ze wiekszoc mysli tylko o sobie...a nie o tycm i o tych co powinni....tylko zapominaj, ze oni kiedys tez beda starzy i jesli nie dadza przykladu swoim dziecia,jak nalezy pomagac starszym....to niestety..... tak samo beda mieli na starosc. Historia lubi sie powtarzac....a Pan Bog..... nie rychliwy ale sprawiedliwy....tak mnie uczono;) Zycze ci kochana milego dnia;))Buziaki