Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Progress!


Zacznę od tego co dziś zjadłam.

sniadanie-owsianka, otręby, rodzynki,słonecznik, 2 morele,2 suszone daktyle, kiwi,banan,mleko

II Ś- jabłko, banan

Przekąska-pełnoziarnista bułka, posmarowana cienko masłem, ser, szynka, sałat, rzodkiewka, pomidor, cebulka.Sok pomarańczowy 100&

Obiad- ryba zapiekana w sosie szpinakowym, 1/3 rogala maślanego, trochę soku pomarańczowego RIVIVA, który ma CUKIER!!! Odkryłam, że to jest ZŁO!!!

ok. 19 pół godziny biegania z przyjacielem :D

Zaraz po tym, kolacja, a na kolacje, twarożek naturalny typu grani-200g z bazylią, 2 kanapki chlebna razowego cienko posmarowane masłem, z sałatą, pomidorem i czerwoną cebulką, zielona herbata, 3 kostki czekolady gorzkiej :)

Schudłam i to czuję, jest mi lepiej. Stanik mam luźniejszy ale tym się ie przejmuje, spodnie też mam luźniejsze. Jest postęp. Jutro zawody wiec dzień trochę rozerwany ale energiczny. A wieczoroem urodziny chrześnicy... :/ grill tort ale nie wypada nie zjeść, nie utyję od jednego odstępstwa :)) 

A teraz idę spać :)) 

  • alehandra67

    alehandra67

    19 czerwca 2014, 23:20

    Podoba mi się twoje nastawienie do życia :)

    • Madzesa

      Madzesa

      20 czerwca 2014, 10:49

      Heh,dziękuje :)

  • .Rosalia.

    .Rosalia.

    31 maja 2014, 09:43

    Nie, nie, nie - oczywiście, że tort musisz zjeść! Tym bardziej, że to tort urodzinowy Twojej chrześnicy :D