Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu zima


I znowu pada śnieg, a przez parę dni było tak ładnie, od razu było we mnie więcej energii i optymizmu. Już nie mogę doczekać się wiosny, chciałabym zacząć jeździć rowerem, bo do stajonarnego nie mogę się przekonać. Zawsze wiosną i latem jeździłam rowerem, nie wiem czy te przejażdżki coś pomagały na figurę, ale samopoczucie było lepsze. Tak więc czekam z niecierpliwością na cieplejsze dni.

Na wadze równe 80 kg, coś spadło, powinnam się cieszyć. Na razie ograniczam tylko jedzenie, z ćwiczeniami gorzej. Jestem za leniwa, czasami tylko pokręcę hula hopem, ale brakuje mi systematyczności. Do czerwca chciałabym zrzucić przynajmniej 10kg. Ambitny plan, mam nadzieję, że się uda.
  • lelilath

    lelilath

    9 marca 2013, 08:23

    Marsz do ćwiczeń!! Jak nie działało po dobroci to będę krzyczeć!! Kochana dasz radę - musisz tylko chcieć!!