Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
(2) Się zmierzyłam


Dokonałam dzisiaj rano pomiarów ciała, aby potem móc patrzeć z zadowoleniem, jak te wstrętne centymetry znikają. Rewelacji nie ma, a wręcz przeciwnie - zgroza w czystej postaci. Brak talii, brzuch jak balon. Nad tym muszę solidnie popracować. Długa droga przede mną, żeby zgubić sadełko, ale zmotywowana jestem.

talia: 95 cm, brzuch:105 cm, biodra:108 cm, udo: 63 cm

Rano wskoczyłam na orbitreka, włączyłam sobie film i ćwiczyłam przez 45 min, potem jeszcze pokręciłam hula przez 30 min. Hula hop podobne jest dobre na pozbycie się tłuszczyku z brzucha i wyrobienie talii. Musi się sprawdzić!

  • lelilath

    lelilath

    24 kwietnia 2014, 08:14

    Jasne, że się sprawdzi, trzeba tylko odrobiny wytrwałości, konsekwencji i uporu! Dasz radę!

  • miniusiowa

    miniusiowa

    23 kwietnia 2014, 18:44

    ale Ci zazdroszcze tego orbitreka! dla pocieszenia ja mam dupsko jak szafe i nawet nie chce się mierzyć, co ostatnio mam samoocene poniżej morza...

  • skejciara911

    skejciara911

    23 kwietnia 2014, 13:19

    kochaniutka na pewno ci się uda :D główka do góry i walcz o sb :P