Cześć Wam :*
baardzo dawno nie pisałam więc postanowiłam, że coś naskrobę ;)
cały czas jestem z Wami mimo, że nie piszę, nie komentuję, bo nie mam czasu za bardzo..
jestem tylko aktywna w wyzwaniach i zmieniam wagę na pasku :)
jeżeli chodzi o dietę to raz lepiej, raz gorzej ale ogólnie pozytywnie :)
ostatnio tylko zdarzyło mi się trochę ciasta podjeść ze względu na imieninki taty Andrzeja :O ale odkupię swoje winy ćwiczeniami :)
właśnie, co do ćwiczeń to czasem ciężko się zmotywować i miałam małą przerwę bezćwiczeniową, ale już wracam na dobrą drogę :)
chyba już kiedyś to mówiłam, że wyzwania bardzo mnie motywują do ćwiczonek i ogólnie do trzymania się dietki, polecam każdemu :)
co do wagi to trochę się zatrzymała przez ostatnie 2 tygodnie i waha się w granicach 69-70 tak więc zamierzam ją znów wprawić w ruch, oczywiście ma spaść w dół :)
Słyszę czasem "Madzia, ile schudłaś?" "Ale Ty jesteś chuda". Z tym drugim zdaniem oczywiście się nie zgadzam, do chudości jeszcze dłuuuuga droga ;p ale mimo wszystko miło słyszeć coś takiego :)
Neptunianka
1 grudnia 2014, 20:48Wyzwania to dobra motywacja, powodzenia :)
blue-boar
1 grudnia 2014, 18:41takie słowa naprawdę na nas dobrze działają :) mnie tez motywują wyzwania ćwiczeniowe! pracuj dalej :)