apropos motywacji i energii!
ja Cie - niby mam bakcyla, a oblizawszy lyzke z toffie (od wafli)
zachcialo mi sie od razu siegnac, niemal odruchowo po chodzacego za mna
snickersa..
moj mozg stwierdzil, ze przeciez juz zjadlam troche toffie to odrazu moge batonika wciagnac...
masakra.
ale udalo sie nie wciagnac poki co:P
moze jednak zostawie mezowi te ciasta do robienia jednak:P
ide sprzatac dom zamiast aerobiku :P
orchidea24
19 września 2012, 19:29toffie mmm :D