Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
szczupla na Sylwetra, potem na Walentynki, teraz
na Wielkanoc:-)
2 lutego 2013
odstawilam juz anty, bo tyle sie nameczylam zeby zejsc do 72kg a w ciagu 2 tyg od nowych tabletek przytylam prawie 2 kg! mialam byc szczupla na sylwestra, potem na Walentynki teraz nie wiem, chyba na Wielkanoc:) moze sie uda:)
Jade do Polski, na ultra dlugo, 6 tyg, juz zaluje, ze taki bilet powrotny odlegly kupilam, bede tesknic za mezem, ale chce by dzieci snieg zobaczyly, bo w UK to smiechu warte opady byly!
Chce schudnac, naprawde chce, ale nie wiem jak to bedzie z cwiczeniami. Diete bede pilnowac, ale nie chce schodzic ponizej 1500-1800, bo jak wejde ww glodowki i jojo to bedzie koniec. Dziewczyny, jak cwiczycie zima na wsi? W domu u siebie cwicze jak dzieci zasna, ale u mamy wszystkich pobudze, oni wstaja wczesnie wiec wczesnie sie klada. Chyba skakanke wezme i bede w garazu nadawac:-)
Moj tata bedzie ubaw mial:-) i psy... i kot...juz widze jak sie beda szczerzyc, ze wariatka cwiczy:-)
ankag1
4 lutego 2013, 22:40ja ćwiczę albo z rana zanim Synek się obudzi albo właśnie wieczorem jak idzie spać :) ale nie opuszczam treningów :) powodzenia w trzymaniu diety :) na pewno rodzina będzie chciała Was ładnie ugościć i pewnie będzie dużo pokus ale dasz rade :)
MagaGo
4 lutego 2013, 22:00Dvd jest tylko w sypialni rodzicow:-) w salonie nie ma tv:-) biore z soba tablet, ale w piwnicy net nie dziala:-) widzicie? Juz mam sto wwymowek:-)
Kokokokoo
4 lutego 2013, 14:05ćwiczenia DVD bez głosu - sprawdzone na śpiącym dziecku; ...a może bieganie?
swiress
3 lutego 2013, 10:17Jak sobie radzę zimą na wsi? tak samo jak i latem:D w domu ćwiczę, w swoim 'zaciszu', a jak ubiorę dres to ganiam po okolicy:D i nie interesuję mnie to, że ludzie patrzą się jak na debila, bo to ja biegam a nie oni i nic nikomu do tego;p aaa i moi domownicy już przyzwyczaili się do moich 'wygłupów', coraz ktoś przyjdzie z ciekawości zobaczyć czy ćwiczę swoje czy może znowu z tą babką co mi gada w komputerze:D (mowa o Ewce Ch.;))
Kamila112
2 lutego 2013, 22:39Powodzenia i wszystkiego dobrego :)
justuu
2 lutego 2013, 22:31jak masz szanse w garażu to czemu nie :) nie ma się co innymi przejmować :) a poza tym ruch na pewno będzie w postaci np. spacerów z dziećmi:) u nas też już ze śniegiem marnie, ale może jeszcze Ci dopada na urlop :) choć ja czekam na wiosnę :P