Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/12 Tydzień, 1dzień


Pierwszy tydzień zakończony pełnym sukcesem. Trzymałam się ściśle diety, ćwiczyłam, piłam dużo wody.
Przetrwałam nawet urodziny koleżanki z pracy, i 3wizyty u rodziny:) Nie jestem do końca zadowolona z efektu. Schudłam kilogram z małym hakiem, czyli jak na pierwszy tydzień diety wydaje mi się dość słabo. Ale to pewnie dlatego, że normalnie wszystkie moje diety były po prostu głodówkami, jednak przy głodówce spadek wagi jest dużo szybszy. To jest logiczne, że tutaj dieta jest odpowiednio zbilansowana, nie głodzę się, dostarczam swojemu organizmowi wszystkiego czego potrzebuje, i to jest zdrowe odchudzanie, powolne, skóra ma też szansę się obkurczyć, ale i tak muszę sama to sobie tłumaczyć. To chyba jest najlepszy dowód jak głęboki mam problem.

Tłumaczę sobie praktycznie codziennie, że tak to właśnie ma wyglądać. Nie inaczej.

Moim planem jest schudnąć 10kg, lub wytrzymać te 12 tyg diety w razie gdybym jednak nie dała rady schudnąć. Wtedy zdecyduję, czy ciągnąć dietę dalej, czy wyjść z niej stopniowo, skupić uwagę na utrzymaniu wagi, a do diety wrócę jeśli będę chciała jeszcze schudnąć.

TAK TAKI JEST PLAN
  • rynkaa

    rynkaa

    23 maja 2013, 15:37

    co ćwiczysz? :) powodzenia w wytrwałości w tych 12 tygodniach :)