Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dlaczego ciągle chce się jeszcze więcej....


Ciągle chcę więcej, więcej zrzuconych kilogramów, więcej wolnego czasu, więcej miłości, czułości, więcej seksu, więcej umiejętności, wiedzy, więcej pieniędzy... Najlepiej szybko, od zaraz i małym nakładem sił. W nosie mam satysfakcję, że sie napociłam, by do czegoś dojść... Ja chcę już, jak rozkapryszona panienka...
Ratuje mnie tylko to, iż wiem, że niestety się nie da i nie robię większych histerii. Małe robię, niestety... To nie przeszkadza mi jednak wciąż chcieć, chcieć więcej:)

Pozdrawiam. Dietkowanie jakoś idzie, choć dziś wciągnęłam nieduży placek ziemniaczany na kolację, zamiast czegoś odpowiedniego z listy. Myślę, że nie wprowadzi to większych strat:) W czwartek sie ważę.
,
  • Abigailwitch

    Abigailwitch

    16 stycznia 2008, 00:27

    Szybko i łatwo???? Zwłaszcza schudnąć. Ja co rano patrząc w lustro trochę się dziwię, że jeszcze nie jestem smukła jak trzcina:) Ale "dajmy czasowi czas" jak pisał poeta:) Trzymam kciuki

  • Ditta20

    Ditta20

    15 stycznia 2008, 19:57

    chcialabym zeby efekty mojego odchudzania byly widoczne od razu.. wiem ze tak nie bedzie i to mnie doluje, bo nie chce mi sie czekac kilku miesiecy na efekty, ale wiem ze z kazdym dniem bede blizej.. pozdraiwam