Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień ważenia


Hm...waga stoi w miejscu, cm w żółwim tempie idą w dół:
- talia 77,
- biust 80(właściwie pod nim),
- brzuch 88.
Miałam w tym tygodniu ćwiczeniowego doła ale mimo to ćwiczyłam, efekty nie są jakieś spektakularne. Może siła umysłu jednak robi swoje, bo gdy byłam nastawiona pozytywnie szło mi lepiej.
  • ita1987

    ita1987

    22 kwietnia 2013, 10:50

    Dziękuję za komentarz! ;-) może ta Twoja waga jakaś zaczarowana? Nie poddawaj się ;-)