Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dzień ważenia
19 kwietnia 2013
Hm...waga stoi w miejscu, cm w żółwim tempie idą w dół:
- talia 77,
- biust 80(właściwie pod nim),
- brzuch 88.
Miałam w tym tygodniu ćwiczeniowego doła ale mimo to ćwiczyłam, efekty nie są jakieś spektakularne. Może siła umysłu jednak robi swoje, bo gdy byłam nastawiona pozytywnie szło mi lepiej.
ita1987
22 kwietnia 2013, 10:50Dziękuję za komentarz! ;-) może ta Twoja waga jakaś zaczarowana? Nie poddawaj się ;-)