Ważąc się dziś rano.. zobaczyłam 75,5 kg!!! Jak cudownie było widzieć takie liczby.. Wiem, że to z powodu choroby.. ale przez tą radość to chyba wyzdrowiałam :D Na pewno mi się ich nie uda utrzymać.. ale zobaczyłam, że ta waga jest możliwa! Ale przecież muszę zacząć coś jeść.. Czy ktoś zna jakiś sposób na nie jedzenie makaronu z truskawkami i ze śmietaną 4x dziennie??? bo tak właśnie widzę moją przyszłość....
koralina1987
6 czerwca 2013, 19:51zamień śmietanę na jogurt i 2 razy dziennie zrezygnuj z makaronu, bedzie gites;)