...i niestety chodzę dzisiaj głodna. Ale chyba psychicznie bardziej, niż rzeczywiście - co jest pocieszające :) Odkryłam nową surówkę - nie przypuszczałam, że pomidory z cytryną są dobre, a są hy hy :)
Teraz pędzę przygotować sobie szpinak, późno już na kolację, ale głowa domaga się posiłku ;)
Dzisiaj miałam dzień ważenia - po jednym dniu diety i w dodatku nie na swojej wadze (miniurlop still i wciąż), to nawet bez sensu się ważyć. Ale i tak się zważyłam. Nie przytyłam :P
Dziękuję wszystkim za miłe słowa!!
byfit
9 czerwca 2007, 16:11mam pytanie o thermal pro,co to jest i jak dziala? pozdrawiam!!!
gudelowa
9 czerwca 2007, 14:36a ja się zważyłam na tej wadze co Ty ... nigdy jej nie lubiłam bo pokazuje jakies 2 kg więcej : ja niestey przytyłam 0,5 kg podoba mi się bardzo ten urlop z Wami, ale chcę wracać do domu .... tam nie ma ciasta i grilla ! trzymam kciuki! wierzę, że na tureckiej plaży będziesz z siebie zadowlona ;) ig