...precz poszła :) Muszę tylko jutro się umówić na podpisanie protokołu :) I wszystko dobrze jest :) Oł je :)
Zapomniałam napisać, że od jutra wracam do układu śniadanie - II śniadanie - obiad - przekąska - kolacja. Wersja czteroposiłkowa z lunchem słabo się sprawdzała...
Już chcę do domku. Do okrągło-cylindrycznych, czarno-pasiastych, zająco-tygrysko-misio-kuro-fuczakuff...
Pozdrawiam wciąż plastikowo :)
madolinka
28 czerwca 2007, 19:48dziekuje za komplement w imieniu Tocha ;d;d to niezle tych zwierzątek :)) ale kochane sąą wszystkie
madolinka
28 czerwca 2007, 16:53dodalam do ulubionych :)
madolinka
28 czerwca 2007, 16:53biedna Tosia ;( ja mam psa Atosa i ma Tosiu, Tosiek ksywki ;)) pozdrawiam i powodzenia w odchudzaniu ;* paa
Demonek27
28 czerwca 2007, 15:38Ile masz tych futrzaków? Ja mam jednego rudo-białego kota i psa- przegubowca:)Miłego dzionka Ci życzę..buźka.