...jak ręką odjął. Świetnym lekarstwem na spokój (a raczej jego brak) jest praca. A raczej jej nadmiar.
Nie macie kija? Lepiej do mnie dzisiaj nie podchodźcie.
Pozdrawiam gryząco - warcząco - sycząco - plująco, grrrr...
PS. Lubię moją pracę.
ommmmm
Jestem oazą spokoju.
ommmmm
Jest dobrze.
ommmmm
Jestem najedzona.
ommmmm
Sympatycznie i wesoło mi.
ommmmm
Grrrr....
kraska72
10 lipca 2007, 15:31Dzięki za wsparcie. Dzisiaj trochę zmodelowałyśmy tę diętkę: zamiast mięsa zjadłyśmy po prostu plaster poledwicy. Cóż zobaczymy co z tego wyniknie. Pozdrawiam
magdunieq26
10 lipca 2007, 13:33pogoda jest piękna, właśnie szef poinformował cię, że dostajesz 50% podwyżkę, zadzwonili z radia, że wygrałaś 2 tygodniową wycieczkę na Karaiby... ;-)))
dilmun
10 lipca 2007, 13:27Weź kilka głębokich wdechów.... bo stres sprzyja podjadaniu:)) Coś o tym wiem:)) Pozdrowienia, pa!!
kawiatuszek
10 lipca 2007, 13:01zdenerwowanie i złosc pieknosci szkodzi:) a Tobie strasznie by zaszkodziło..:) wiec prosze mi sie nie denerwowac:)