Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak sobie myślę...


...(czy ja aby sobie za bardzo nie pochlebiam? ;), że czas się odblokować. I tak nie napiszę tu wszystkiego co mi w duszy siedzi. Ba, nawet przed sobą się do tego nie przyznam :P A pochwalić się dzieciarami i futrzakami bym chciała ;) I pobyłam już sama ze sobą wystarczająco długo, zdążyłam się znudzić (no a nie mówiłam, że jestem nudna? ;)). I stęskniłam się za ludkami z V. Czyli co - szybka recenzja wpisów, wywalenie niepolitycznych treści (a skopiuję je sobie, co mam na amen-amen wyrzucać? ;)) i wracam na łono V. Tylko pytanie, jak mnie przyjmą z powrotem...

Niby mi lepiej, ale i tak jestem niepozbierana. Nic to - czas wziąć dupę w troki i do przodu!

PS. Na moje pytanie "Zosiu, jaką Łołoś ma dupkę?" Pada odpowiedź: "Okrągłom". "A kto ma chudą dupkę?" "Ziosia Gajeska" "A Mamusia ma jaką dupkę" "Chudom" - i jak tu dziecia nie kochać?? :)