Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Alkohol jest dla ludzi...

to ja trzymam kciuki za "towarzystwo brzuszkowe" ;)

i w ten sposób każda Magda z Wrocławia z tego mieszkania ma swoją parę do ćwiczeń ;) no to czekam na raport ile dałaś radę :) na godzinę nie ma co się umawiać, jak to robią dziewczyny, bo nie damy rady po prostu. Ale na codzienny raport i owszem :) buziak

no ja dziś skromniutko - 200 szt (wczoraj było 400 ;)). To jesteśmy dziołcha umówione - nie można odpuścić brzuszków bez solidnego usprawiedliwienia. Stoi umowa?:)

Madzia, Mała prawdę napisała - mój plan na ten miesiąc to nacisk na brzuszki :) dziś wezmę się za nie dopiero ok. 20, wcześniej dziś nie dało rady, normalnie to pewnie będzie max.19. Co Ty na to? podejmujesz "rękawicę' i brzuszkujesz w duecie?:)

Cierp ciało.... Ale dziś juz pewnie jest dobrze...Gratuluje ogromnie wagi, jestes niesamowita.Jak tak dalej pojdzie, to 1 kwietnia wrócisz do firmy chudsza niz przed ciążą...Kopareczki pospadaja, buzka

Jeśli możesz ćwiczyć bliżej wieczora, to może spróbuj Kilarkę namówić - ona ostatnio dzielnie brzuszkuje :)

Dzieki, nigdy jakos sobie tym wczesniej glowy nie zaprzatalam (w nielicznych wypadkach bralam tak jak ty wage na sucho), ale po ugotowaniu dzisiejszej porcji zdebialam. Nie dosc ze czlowiek na diecie i tak malo je, to sie okazuje ze moze je o polowe za duzo ;) Pozdrawiam serdecznie! Zosienka pomogla mamie na kaca? ;)) M.

mnie kac trzyma, mam cały dzień mega zgon, niech to się już skończy, ale fajnie było :)

no to przynajmniej tyle, że warto było :) z resztą się nie dziwię - w takim towarzystwie nie mogło być inaczej :) a panu Kacowi już podziękujemy i niech sobie idzie gdzieś indziej ;)

Grunt , ze przed Panem Kacem bylo milo . Narka .

to ja po cichu buziaka zostawię i tup tup idę dalej, żeby Ci tu nie hałasować ;) :*

jak ja to mowie taki reset jest potrzebyny od czasu do czasu :) szybkiego powortu do zdrowia ;) co do mojego odchudzania. Kurcze chodze na cwiczenia, jem regularnie i malo kalorycznie - a jakos idzi mi jak po grudzie. Ostatnio 0,5 kg na tydzien. wiec sie pocieszam ze idzie w dol to najwazniejsze ;)

To ja nie tupiąc i po cichutku pozdrawiam wieczornie :)

były dieteczyne ... choć ja już nie do końca byłam w stanie przyjmować pokarmy .... buziaki ig

I to tak porzadnie. No i od tamtej pory jestem bardzo mądra na imprezach :)

wazysz tyle ile ja chcę ważyc, gratuluje