Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Straciłam głos...

wczoraj byłam zmęczona i obolała, więc z czystym sumieniem po powrocie z pracy i obiedzie poszłam sie wyprysznikować, potem piżamka i szlafrok i się leniłam. I nawet nie było mi wstyd ;) w końcu zaplanowałam sobie 3 dni dyspensy, to był dopiero drugi z tych dni w tym miesiącu :) :*

Wlasnie dlatego miedzy innymi nie widze swojej przyszlosci w Polsce. Boje sie starosci i chorob w kraju gdzie jako tako lecza do 50. Moja mama jako pielegniarka pracowala 30 lat. Dzis ma 60 lat i uslyszala w szpitalu wiele przykrych slow...procz tego wypuszczono ja w gorszym stanie niz przyjeto..kicha. A Tobie zycze szybkiego powrotu do zdrowia i jak najmniej powodow zeby odwiedzac sluzbe zdrowia..Trzymaj sie cieplo

Dzięki za ciepłe słowa ;) Kochana jesteś ;) Biedna jestes z tym chorowaniem... Jejć, służba zdrowia w naszym kraju to całkowita porazka... Zdrówka Ci życzę Słońce ;*

taaaa.. służba zdrowia.. Każda z nas chyba coś o tym wie:((( Człowiek może się tylko dodatkowo w pakiecie nerwicy nabawić.. Mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie.. Pocieszeniem jest fakt, że chociaż dzidzia zdrowa:)

Ja również darzę wielką sympatią wszelkie placówki służby zdrowia,a szczególnie terminy wizyt-za miesiąc lub dwa-robią mi cieplej na sercu...Gorące pozdrowionka!

dla Zosieńki też, jam dla odmiany przygłucha (od kataru). Może to i lepiej? ;)

kochana wracaj do zdrowka jak najszybciej:** i odzyskuj glos:)!

Ty również zdrowiej ; ) Dobzre, ze córeczka już zdrowa . Ja jak miałam 3 miesiace to zachorowałam na schurcz ostkrzeli, potem zapalenie płuc potem wielka alergia. I tak do 12 roku życia . Alergia juz w miarę przeszła te zapaleniai skurcze tez. Ale mam małą astmę Okropnosć. Trzymaj się. Buźka ; *

1 łyzeczka soli na 10 l wody :)

płucz gardło wodą z solą ( 1:10 ) 10 to woda :))