Ale po skorygowaniu 1,5 roku mózg (yyyy.... mózg? a co to jest mózg?) mi się zlasował i zaczął domagać się przerwy. Na ten tychmiast. Absolutnie. Teraz i now!
Wklejam zdjęcia Zosi - sprzed dwóch tygodni (bez jednego dnia :))
Jeszcze śpi :)
Właśnie się obudziła :)
Dochodzi do siebie :)
A tu już rześka :)
A to Dumni Rodzice - nieco niepoważni :):):)
I tym, jakże optymistycznym akcentem kończę wpis i zabieram się za robotę :)
monikanytko
18 lipca 2009, 18:00córcia...i szczęśliwi rodzice więc rodzinka jak z bajki........Pozdrowionka i buziaki
WooHoo
16 lipca 2009, 08:26happy baby :D super madzie wygladasz, pomimo ze schowana za mezuniem ;o) kiss kiss
aganarczu
15 lipca 2009, 17:32Ostatnie zdjecie z mala super!!! Pelnia szczescia :-)
kasiula9
15 lipca 2009, 14:30śliczne zdjęcia, pozdrawiam!
iwagez
15 lipca 2009, 14:30ślicznego słoneczka
elizzz
15 lipca 2009, 14:15ale śliczniacha!
SzukajacaSamejSiebie
15 lipca 2009, 14:05jakie ladne te zdjecia;> a malenka to rosnie wam, jak na drozdzach:)*!
maryna38
15 lipca 2009, 13:39O rany Zosia po prostu cudna!!!!a rodzice ...to dobrze ,że czasem są niepoważni,bo możnaby inaczej zwariować:))))Pozdrawiam.