Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdjęć z wakacji nie mam prawie wcale, ale...


...te dwa wystarczą:



Dobrze się czułam w - właśnie, jak to się nazywa? Nie burka, bo ona całość zasłania, nie nikab (bo mam odsłoniętą twarz), nie hidżab (to sama chusta). Czador? Tylko chusta na głowie nie była zintegrowana z resztą stroju. Hm?
No nieważne, pasował mi ten "ałtfit" - i nie mówię o wyglądzie.



  • mimi123

    mimi123

    6 września 2013, 23:30

    :P

  • obs23

    obs23

    6 września 2013, 22:07

    fajnie ci z ta chusta:)

  • aganarczu

    aganarczu

    6 września 2013, 16:47

    z chusta Tobie do twarzy :-)

  • KalinaS

    KalinaS

    6 września 2013, 15:46

    gdzie byliście i czy polecasz na urlop z bachorkami?

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    6 września 2013, 14:55

    najwazniejsze ze wspomnien bedzie duzo i milych ;-)

  • magdalenagajewska

    magdalenagajewska

    6 września 2013, 12:59

    Szajla to sama chusta, w dodatku mocowana na ramionach szpilkami - widziałam w Tunezji takie. To "moje" było wiązane pod brodą. A jak nazywa się sama szata, bez chusty?

  • domirozen

    domirozen

    6 września 2013, 12:57

    szajla;)

  • Takaja85

    Takaja85

    6 września 2013, 12:41

    Ja obstawiam, że to szajla :))) ładne zdjęcie