Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ratunku! Tyję po objadaniu się!! Ratunku!!


Znowu się obżerałam ponad miarę!

Wczoraj i dziś.

Nienawidzę siebie!!
Czuję się jak śmietnik!

Jestem jak śmietnik!!!

Co robić, żeby przerwać to błędne koło?

Do psychologa nie mam szansy pójść bo nie znam języka i się nie dogadam a poza tym to kosztuje...


Tak mam przynajmniej raz w tygodniu, że napycham się do nieprzytomności.

Potem przez resztę tygodnia głodzę się, żeby znowu napaść na jedzenie.

Wszystko co zrzucę w ciągu tygodnia nadrabiam z nawiązką jak się obeżrę.

Jak to przerwać?

Już udało mi się schudnąć tyle! Nie chcę wracać do starej wagi!!!

Nie chcę być już gruba!!

Proszę o jakieś ciepłe słowa.
Proszę o wsparcie!

Czuję się taka samotna!!!
  • lipiec83

    lipiec83

    1 października 2011, 19:46

    znam ten bol ale sama nie wiem jak sobie z tym poradzic