Jak pisałam: nic nie jem ale wypiłam sobie wyjątkowo kawusię z mleczkiem (bez cukru).
Mam pomysł! Ułożę sobie na jutro dokładny jadłospis (wcześniej tego nie robiłam tylko jadłam to na co spontanicznie miałam ochotę) i będę pilnowała, żeby go przestrzegać.
Obliczę sobie dokładnie kalorie i potem będę się pilnować, żeby nic ponad to nie zjeść.
Co proponujecie na śniadanie: 4 kawałki pieczywa Wasa czy 2 kromki razowego chleba?
eludek
4 października 2011, 14:20Dobry pomysł z tym jadłospisem.Bardziej podoba mi się wersja z chlebem razowym, chyba zdrowiej:)