Dzisiaj niczego nie jem i jakoś daję radę. Czytam wasze jadłospisy i już planuję mój na jutro.
Mam pyszny chlebek razowy to rozpocznę dzień od jakiś kanapeczek może z twarożkiem.
Czytałam, że kompulsywne objadanie się jest jak nałóg.
A nałóg można rzucić!:)
To ja rzucam to w cholerę!!
Kto ze mną?
lipiec83
4 października 2011, 16:57ja bym chciała ale walcze od lat z nim i bez skutecznie
marika50kg
4 października 2011, 16:11nałogiem, ma nadzieje ze pokonam