Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Popołudniowy wpis.
23 października 2013
Cześć dziewczyny!
Dzisiaj rano sie zważyłam i jest 69,3 kg. Wielkie, niechciane jojo! Zdołowałam się. Oczywiście nie nabrałam tej wga ostatnio ale po prostu się objadałam słodyczami i zapychałam chlebem. Mea culpa! Jak poskromić ten apetyt?
karmela91
1 listopada 2013, 10:04Najlepiej w ogóle nie tykać słodyczy .. jak się zje kostkę czekolady to lawina od razu rusza ;p
WielkaPanda
23 października 2013, 15:52Oj, słodycze! Coś czuję, że to z nimi wiąże się przyczyna:))) Zakaz!
werczyslaw
23 października 2013, 15:19Zamiast słodyczy chwyć jabłko! :)) I chelb kup ciemny :)