Przytyło mi się kilosek:( Paska jednak nie zmieniam w nadziei, że wkrótce się poprawię. Ostatnio było @-owe żarcie. Zjadłam pół słoiczka miodu.Z chlebem. Tak za mną chodziło słodkie.
Cóż. Walczę dalej:)
Przytyło mi się kilosek:( Paska jednak nie zmieniam w nadziei, że wkrótce się poprawię. Ostatnio było @-owe żarcie. Zjadłam pół słoiczka miodu.Z chlebem. Tak za mną chodziło słodkie.
Cóż. Walczę dalej:)
Grubaska.Aneta
19 listopada 2014, 13:48O kurcze dałaś rade wszamac aż pół są miodu ? Niesamowite mnie by odrzuciło po 2 lyzkach
heili
19 listopada 2014, 09:31jeden kilosek da się przeżyć, na pewno uda się:))