Waga stoi w miejscu a powinna spadać. Ale spadają za to spodnie:) Fajnie!
Jestem dzielnie na diecie. Wystrzegam się słodkości. Do Świąt chcę schudnąć ze 3 kilo.
Zjadłam pyszne śniadanko. Teraz sobie zrobię herbatki i zapalę papieroska. Jest tak jak lubię:))
Grubaska.Aneta
29 listopada 2014, 15:38No to jak nie wagą to metrówką się mierzyć :)
Ajmmj
26 listopada 2014, 09:54Wszystko fajnie:) Tylko ten papierosek;)