Kochane moje, dzisiaj odwiedziłam dietetyczkę na ważenie i nową dietkę i zaliczyłam spadeczek -1,1. Ależ jestem szcześliwa!!!! Boje sie tylko , bo w czwartek wyjeżdżam z mężem do Krakowa :) mamy 1 rocznicę Ślubu no wiecie jak to jest..... Zrobię wszystko by na nic zakazanego sie nie skusić!!!!!
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
17 stycznia 2015, 13:08Gratuluje :)
Grubaska.Aneta
12 stycznia 2015, 17:23Nie no taki spadek to super nagroda ;)!