Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga leci - jupi :)


Zastanawiam się czemu tak długo czekałam na ten krok, żeby zacząć się odchudzać z vitalią. 
Ja i całe moje otoczenie jest pod mega wrażeniem ile osiągnęłam w tak krótkim czasie. W lipcu waga dobijała do 80, w momencie rozpoczęcia diety, czyli 8 sierpnia waga była ponad 78 kg, a teraz po 6 tygodniach na liczniku 68 kg , a ja wchodzę już w ubrania sprzed 5 lat kiedy ważyłam 63-64 kg i w sumie te ubrania są na mnie już luźne.
A co będzie za 8 kg .......
Jestem bardzo pozytywnie nakręcona tym odchudzaniem.
Fotka z wczoraj :)


  • Kora1986

    Kora1986

    24 września 2013, 10:15

    Gratulacje!!

  • x001x

    x001x

    24 września 2013, 09:57

    Bardzo ładne. Każdy spadek cieszy... a jak juz ubrania sa luzne to super!:)