9:00 kanapka 60 pieczywa 20 g wędlinka schab + 20 g lightowego sera żółtego, ogórek świeży kawa z mlekiem
12:30 pieczywo 60 pieczywa 20 g wędlinka schab + 20 g lightowego sera żółtego, ogórek świeży
15:30 chudy rosołek na wołowince 80 g makarony, 40 g miesa gotowanego wołowinki, marchewka
18:00 powinien być obiadek ale w ogóle nie miałąm na niego ochoty i zjadłam standard, troche monotematycznie ale co tam
21:00 standard;)
winko z meżusiem;)
W niedzielę masakra
9:00 po namowach męża omlet oczywiście laghtowy;) z powidłami
13: grzech nie powiem po namowie kogo pizza ze szpinakiem fakt była pyszna
około 16:00 kawałek ciastka drożdzowego, nie wypadało odmówić byliśmy u dzieci z mokiłajem
około18:00 imieniny Barbary:0 na ciastto się nie skusiłąm ale zjadłam pyszną sałatkę i galaretkę