Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Maj misiącem przełomowym ? Wracam do prowadzenia
pamiętnika... :)

...mimo iż na Vitalii jestem niemalże codziennie :) 

W moim przypadku maj jest miesiącem praktyk szkolnych (jestem w 3 klasie technikum, a więc za rok matura ). Moja współlokatorka ma praktyki w zakładzie pracy w swoim rodzinnym mieście oddalonym o 50 km ode mnie, a więc mieszkam sama :| Co dało mi kopa do działania, żeby maj poświęcić ćwiczeniom, diecie i dbaniu o siebie. Chcę zrobić na niej wrażenie, gdy zobaczymy się 2 czerwca. Pamiętnik mi niejako pomoże w dyscyplinowaniu mnie samej:)

A więc moja dieta to mż, więcej pić wody (ok 1,5l dziennie) i ćwiczenia. Moje ćwiczenia w tym tygodniu wyglądały następująco:

*poniedziałek-callanetics

*wtorek-skalpel

*środa-nie ćwiczyłam z powodu bólu brzucha który zapowiadał mi @ i się nie myliłam, bo dziś mi się zaczął :|

*czwartek-45 min szybki, energiczny spacer

*piątek-?

W następnym tygodniu niejako zmienię swój plan ćwiczeniowy. Skalpel jest dla mnie dość "lekki" i daję radę go robić do końca. 

Trzymajcie za mnie kciuki.

Mój cel- ważyć 57-58 kg, a więc mam ok 5 kg do zrzucenia:)

  • Paoolineczka

    Paoolineczka

    8 maja 2014, 11:48

    O matko jaki drobny maczek :) ledwo żem przeczytała, a problemów ze wzrokiem nie mam :P trzymam kciuki i powodzenia :)