Śniadanie:
Jajecznica (2 jajka) ze szczypiorkiem - 5g masła.
2 kromki chleba razowego - 50g.
Obiad:
Pieczarki duszone z cebulą i 1/2 papryczki chili z kurczakiem podsmażonym na 5g oleju rzepakowego.
Przekąska:
Jabłko
Podwieczorek:
Nektarynka
Serek wiejski lekki
Kolacja:
Jabłko
Słonecznik
Dwie kawki z mleczkiem 0,5%
*** Podsuma: ok. 1254 kcal ***
Sporty: TBC (strasznie słabe zajęcia, instruktorka do bani, wypisałam się, zmienię sobie klub )
Słodycze: Brak
Wczoraj byłam 100% grzeczna, pierwszy raz w tym tygodniu. Dziś piątek, czy uda mi się opanować w weekend? Zobaczymy. Chłopak coś o pizzy gadał wczoraj, ale powiedziałam NIE! Nie mam ochoty.
morningrise1985
11 sierpnia 2012, 00:02o kurde...może jakbym takiego jadłospisu się trzymała to chudłabym więcej niż 100g tygodniowo :-) Piękne menu a "grzecznością" dajesz przykład innym tzn. na pewno mi :-) pozdrawiam!
Paulina.M28
10 sierpnia 2012, 13:59Pięknie policzone kcal..:) zazdroszczę ja tak nie potrafię...pewnie z lenistwa..: P trzymam kciuki za udany weekend
migotka69
10 sierpnia 2012, 11:10no to wytrwałości życzę w weekend!
mk1985
10 sierpnia 2012, 09:41ładne menu, mnie ceka ciężki weekend, ale tez postaram się być grzeczna( w sumie długi weekend bo wracamd o domu dopiero w środę), eh a dziś bieganie.
estavez
10 sierpnia 2012, 09:19* tzn obyś się oparła tej pizzy oczywiście;D xD
estavez
10 sierpnia 2012, 09:18fajne menu;) no i pięknie, że słodyczy nie odnotowałaś;) obyś się nie oparła tej pizzy;) powodzenia;D