Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hejka


Tak czulam, ze tak bedzie mimo dobrych checi. Po tej biegunce dopadl mnie taki apetyt ze nie moglam sie powstrzymac jadlam wszystko co mi sie napatoczylo w rece. efekt waga 92.6. mozecie mnie potepic, bo zasluzylam na niezlego kopa. a bylam taka szczesliwa z tym 89 kilo. no musze sie postarac i zmobilizowac bo powinnam juz wazyc jakies 85 kilo a tu co jakas masakra. co sie ze mna dzieje. wez sie w garsc kobieto. bo inaczej nigdy nie schudniesz!!!!!Pozdrawiam was i nie bierzcie ze mnie przykladu.
  • JoaskaGR

    JoaskaGR

    7 czerwca 2011, 11:02

    k...a co ty odpierdzielasz???!!! opamiętaj się i do boju. nadstaw tyłek to ci kopa dam i do roboty!!!! słyszysz???? do roboty!!!!

  • nikusia85

    nikusia85

    6 czerwca 2011, 15:13

    to wlasnie z nami babami jest. Ja tez dzis podjadlam. Zjem jedynie wieczroem jakas kanapke i koniec jedzenia bo czekolada lody i nalesniki to za duzo jak na jeden dzien;]

  • paola.jastrzebie

    paola.jastrzebie

    6 czerwca 2011, 09:27

    no niestety tak to juz jest z tymi grypami żołądkowymi - i potem jednak trzeba sobie co nieco odbić:) Ale juz wiesz jak to jest mieć 89 więc walcz o tą wagę:)))

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    6 czerwca 2011, 07:16

    No to do roboty!:)

  • gosiulek1

    gosiulek1

    6 czerwca 2011, 00:16

    Pojechałaś po bandzie! Ale od jutra koniec z tym ok? Znajdź kogoś w podobnej wadze i porywalizujcie ze sobą. Na mnie to działa jak najlepszy motor. :) Ps.: bardzo się cieszę, że już jesteś zdrowa. :)

  • kamonii

    kamonii

    5 czerwca 2011, 23:30

    no tak...to typowe po jelitówce ;/ ja miałam odwrotnie w obawie przed następnymi rewolucjami na jedzenie nie mogłam patrzeć kolejny tydzień ;D

  • julka945

    julka945

    5 czerwca 2011, 21:00

    no niestety ja mam podobnie.. jem co idzie, buuu;/ jestem taka zła na siebie, ale co zrobić.. musimy sie jakoś 3mać, powodzenia! :*

  • princesa116

    princesa116

    5 czerwca 2011, 19:09

    nie ma co tam się łamać :):) czas walczyć dalej :):)buziaki

  • Agujan

    Agujan

    5 czerwca 2011, 19:02

    szkoda życia z niezadowoleniem z siebie - zaciskaj pupę i do roboty to w mig to odrobisz!

  • Karmelkowa

    Karmelkowa

    5 czerwca 2011, 18:29

    Może organizm musiał nadrobić. Kilka dni i wrócisz do swojej wagi:)