Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witam


Dawno sie nie odzywalam a to dlatego ze nie mam czym sie chwalic. jestem na polmetku odchudzania i dopadl mnie kryzys podjadania slodyczy. masakra. i waga tak husta sie 85-86 kilo. a na pasku jest 84. dobre chociaz to ze cwicze intensywnie z jilian. ale dzis powiedzialam sobie koniec tego podjadania. jutro juz grzecznie i obiecuje ze czesciej bede do was pisac. zdawac relacje jak mi idzie. ostra dieta i tyle no i cwiczenia.musze zrzucic jeszcze kolejne 20 kilo. wtedy bede szczesliwa. pozdrawiam was kochane vitalijki
  • Litty

    Litty

    31 sierpnia 2012, 17:49

    Hej, hej....gdzie nam ucieklas? :(

  • Nesca85

    Nesca85

    11 sierpnia 2012, 10:49

    sporo już zrzuciłaś, liczę na jakieś foto porównawcze :) --------- http://www.youtube.com/watch?v=unzNw_Dl0m8

  • asik187

    asik187

    7 sierpnia 2012, 13:26

    dokladnie, poczulam to na wlasnej skorze, jak waga przyczynia sie do obciazania stawow. To kolejny powod by o sebie zadbac i zrzucic ten balast. Dziekuje za rade, pozdrawiam

  • jamadziaw

    jamadziaw

    19 lipca 2012, 23:49

    Witam! Napewno się uda!! Tak jak i mnie! I mocno w to wierzę! Pozdrawiam!

  • samotnapasazerka

    samotnapasazerka

    17 lipca 2012, 23:50

    uda się tylko samozaparcia życzyć ;*

  • Rozumiee

    Rozumiee

    17 lipca 2012, 12:24

    Życzę żeby szybko spadło kolejne 20kg :))) buziaki

  • asiuniaedytaa

    asiuniaedytaa

    17 lipca 2012, 12:04

    widze ze nie tylko ja na polmetku jakos odbiegłam od diety. ale damy radę, do dzieła ;)

  • julka945

    julka945

    17 lipca 2012, 10:45

    ejjj i tak świetnie u Ciebie1 tyle już zgubiłas, gratuluje :)

  • kalina91

    kalina91

    17 lipca 2012, 08:44

    Trzymam kciuki, jak ja dobrze znam te kryzysy.... ale musi sie udac!!!

  • kasia8147

    kasia8147

    17 lipca 2012, 08:15

    no to koniec tego opieprzania się i do roboty :D pozdrawiam :)