Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam


Dzien od rana bardzo busy choc nie chcialo mi sie zwlec z loza i potem szybko szykowanie dawida do szkoly na biega, ale nie spoznilismy sie. oczywiscie nie przeczytalam lisciku w ktorym pisalo ze dzisiaj maja przyjsc ubrani bez uniformow w tym co lubia i musialam mu przyniesc ciuchy zeby nie czul sie gorzej. to taka akcja na rzecz dzieci potrzbujacych w sklepach co-op pracownicy sa dzis poubierani w pidzamy. fajnie to wyglada. troche spoznilismy sie na playgrupy ale i tak oliwka sie wybawila i byla tez sesja fotograficzna wiec zrobilam sobie z nia kilka ujec, choc ona niechetna byla za bardzo. moze cos wybiore fajnego. W drodze powrotnej usnela i spi do tej pory juz 2 i pol godz a za pol godz ide po dawida do szkoly. Gotuje krupnik na cielecinie i golabki bo malz przyjedzie po tyg nieobecnosci to napewno glodny.

Moja dietka ma sie dobrze waga 83,6 i bedzie spadac teraz powoli bo jem racjonalnie i nie podjadam zjadlam sniadanko potem kawke z mleczkiem potem obiadek, troche cieciorki po indyjsku i kromke chleba razowego z 2 lyzkami salatki z makreli na jogurcie, teraz pije kawe czarna i jeszcze cos przekasze na kolacje lekkiego. codziennie pije napar z pokrzywy i wode z octem jablkowym. tak napisalam o tych 75 kilo bo musze dobic do konca roku mimo swiat mam zamiar nie przejadac sie i bardzo pilnowac, bo zawsze w pl tyje tym razem sie nie poddam. zobaczycie.

Zycze wam przyjemnego popoludnia, buziaczki

  • UzaleznionaOdJedzenia

    UzaleznionaOdJedzenia

    17 listopada 2012, 17:24

    powiem Ci ze boje sie swiat, naprawde... a nie chce sie nawpierdzielac :/

  • kasia8147

    kasia8147

    17 listopada 2012, 10:14

    oby tak dalej z tą dietką :) pozdrawiam

  • jamadziaw

    jamadziaw

    16 listopada 2012, 23:19

    Widać dobrze sobie radzisz. Ja niestety robię za śmieciarkę - czego Patryk nie zje to "sprzątam" :/

  • gosiulek1

    gosiulek1

    16 listopada 2012, 17:14

    Wszyscy zawsze tyjemy po świętach, ale ja też się postaram tym razem nie. :)) I tego się trzymajmy. :))

  • alex156

    alex156

    16 listopada 2012, 16:31

    Świetnie, że nie grzeszysz. Jeśli tak będzie dalej to osiągniesz swój cel :) Pozdrawiam

  • marta803

    marta803

    16 listopada 2012, 15:40

    Hehehe a ja podjem i pewnie znowu z 5 kg na plusie bedzie haha ale co tam swieta sa raz w roku bo te w kwietniu to takie slabe

  • marcelka55

    marcelka55

    16 listopada 2012, 15:38

    Wierzę w Ciebie, że się nie poddasz i z całego serca życzę Ci tych 75 kg :)