Wczoraj moje menu wyglądało następująco:
9.30 - 1 k. chleba razowego + 1 jajko na twardo + 1 pomidor + 2,5 łyżki chudego twarogu
12.30 - 200g jogurtu naturalnego + 3 śliwki suszone + 1 łyżka nasion goji +150g ogórka zielonego + 10ml soku pomidorowego
15.30 - 1 torebka ryżu białego z 1 jabłkiem + 230 ml soku pomidorowego
19.00 - 150g serka homo naturalnego + 1 łyżka siemienia lnianego + 1 łyżka płatków jęczmiennych + 1 łyżka nasion goji + 1 k. razowego chleba
Dzisiejszy jadłospis:
6.30 - 200g jogurtu naturalnego + 2 łyżki otrąb jęczmiennych
9.30 - 1 k. chleba razowego + łyżka pasty rybnej + mały ogórek kiszony + pomarańcza + cała papryka czerwona
13.00 - serek wiejski lekki + 1 grejpfrut
16.30 - (500ml) zupa z pieczarek + 1,5 k. chleba graham + 200ml maślanki naturalnej
19.30 - planuję 150g serka homo + sałata lodowa
Z dnia na dzień czuję się coraz bardziej syta po zjedzeniu posiłków. Przestrzegam zaleceń dietetyczki. Jak nie wystarcza mi to, co jest w zestawie danego posiłku dodaję jakieś warzywo.
Wczoraj zjadłam biały ryż , a powinien być brązowy; zjadłam całą torebkę , a powinno być 1/2 torebki.
Chyba dzisiaj przesadziłam z ilością zupy bo czuje się bardzo syta, a nie miałam najadać się nigdy do syta. W związku z tym pominę jabłko na kolację, jeżeli już, to zjem sałatę lodową. Dzisiaj zjadłam już dwa owoce - to w zupełności wystarczy (zalecała 1 owoc, a w jadłospisie są na dzisiaj przewidziane 3 owoce w 3 posiłkach (2x jabłko i 1x grejpfrut).
Za mało chyba warzyw, powinno być co najmniej 500g-800g. Chociaż dzisiaj ta zupa pieczarkowa miała sporo warzyw.
Wciąż popełniam błędy, ale cały czas uczę się.
PewnaPannaM
7 stycznia 2014, 20:20Dziękuję:) również trzymam kciuki:)