Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 13 i 14


Wczoraj zjadłam:
6.30 - 1 k. razowego chleba z tuńczykiem w sosie własnym + pomidor (150g)
9.30 - 200g tartej marchwi + biojogurt
13.00 - 1 bułka grahamka z sałatą (4 liście) + 30g sera twardego + 200g papryki czerwonej
17.00 - 2 naleśniki z (100g) twarogiem 0% (z jogurtem i stewią)
20.00 - (200g) jogurt naturalny z garścią płatków kukurydzianych

Dzisiejszy jadłospis:

6.30 - 200g startej marchwi + 150g pomidor
9.30 - 1 bułka grahamka z serkiem Almette i 4 listkami sałaty lodowej + 4 plasterki ogórka kiszonego
13.00 - 200g jogurt naturalny z 2 łyżkami musli + jabłko
16.00 - 1/2 torebki brązowego ryżu + 1/2 jabłko + cynamon
19.00 - jogurt smakowy pitny (250ml)

To już drugi tydzień "zmiany stylu żywienia" - chyba nastąpił czas na spalanie tłuszczu.
Jutro druga "chwila prawdy"...

J
Tłumacząc: " Jesteś tym, co jesz" (???) - chyba w sensie "chudzielec"/"grubasek". Nie przekonuje mnie to do końca, może kiedyś zmienię zdanie, gdy będę tym brokułem. Wpływ na nadwagę ma nie tylko jedzenia, ale również geny, choroby, życiowe sytuacje, stresy ... To na pewno wymyślił "brokuł"!