Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znowu więcej...


No ale jak sobie sama odmówię to akurat wtedy mąż mi podsunie żarełko pod nos. A jemu to już nie odmówią. Tym bardziej ciepłego, domowego hamburgerka. Niestety razy dwa. 
A potem rano płacz, że waga większa.....

  • chiddyBang

    chiddyBang

    28 września 2013, 11:25

    ajajaj nie mozna tak ! jak Cie cos kusi to pomysl sobie ze to tylko chwila przyjemnosci a spalanie tego wszystkiego trwa bardzo bardzo dlugo ! nie mozesz sie poddawac! wierze, ze dasz rade opierac sie pokusom! a mezowi wytlumacz jakos zeby tak nie robil bo tylko Ci szkodzi

  • anna290790

    anna290790

    28 września 2013, 11:19

    Nie no nie płacz tylko do roboty;) Może jakieś ćwiczenia, truchtanie, cokolwiek:)?? I się wyrówna;) Powodzenia