Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś nudy


  Normalny dzień, praca dom, obowiązki domowe, zabawy z dziećmi itp.itd:) Zumba jest dopiero jutro, ale nie wiem, czy na nią zdążę, bo w pracy więcej obowiązków i musze wychodzić o czasie:) kończę o 18.30 i zumba zaczyna się o 18.30. Ale na szczęście dwa kroki od miejsca, w którym pracuję. Zrobię wszystko, żeby zdążyć:) Jeśli na nią nie pójdę, to najprawdopodobniej nie schudnę nic w tym tygodniu. Bo tylko dzięki ćwiczeniom mogę zrzucić wagę i utrzymywac dietę. Poza tym zumba zawsze pozytywnie nastawia mnie do życia:)