Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stabilizacja


Na wadze ciągle, niezmiennie 53. Cieszy mnie to, bo ostatnio nie mam się czym chwalić w temacie diety i ćwiczeń. 

Niedawno ktoś stłukł mi szybę w moim leciwym (prawie tak jak ja :D), malutkim, ale jakże przydatnym samochodzie.  Więc jakiś czas byłam bardziej tramwajowa i spacerowa (mój organizm był mi za to wdzięczny zapewne ). Ale już na szczęście wszystko jest naprawione.  I jutro będę mogła w końcu nim pojechać po zakupy. 

Jutro rano kolokwium... Uczę się i uczę cały tydzień... Już nie chce mi się jak nie wiem co, ale jeszcze dwie godzinki poczytam. Muszę jutro wszystko zdać wręcz śpiewająco!

Miłego wieczoru, tym uczącym się jak i słodko wypoczywającym życzę!!!! :)

-------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam na sałatki: