Dziś jest ten wielki dzień. W końcu się zdecydowałam. Kupiłam dietę. W niej ostatnia nadzieja. Może mi pomoże i będę mogła cieszyć się życiem. Tylko na to liczę. W końcu może założę jakąś fajną kieckę i się w niej pokażę...:)Wiem że nie będzie łatwo. Ale po to są wyzwania.