Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znów powrót do diety


Witajcie

Znów muszę powalczyć z wagą. Niestety jedno małe odstępstwo pociągnęło za sobą lawinę nieopanowania przed jedzenię. Niestety nie wytrzymałam i skuszłam się na produkty których na pewno nie powinnam jeść. Co za tym idzie -waga skoczyła do góry. Nie chcę wyglądać jak wcześniej. Boję się patrzyc na te zdjęcia. Moje poczucie wartości było w tedy takie NIESKIE. Nie miałam ochoty w tedy na nic i gdybym teraz tak szybko nie zaregowała to myślę że waga by dalej rosła a ja bym stawała się coraz bardziej zamknięta i traciła chcęci do życia. Trzymajcie kciuki

Dziś jestem 3 dzień na diecie nie jest źle ale cały czas mam na zjedzenie czegoś czego nie powinnam.

Zresztą sami wiecie że do okoła toczy się życie i nikty nie patrzy na to że mam dietę..więc jedzą wszystko..wczoraj dużą pokusą okazał się wieczorny grill...o kurcze jak on pachł ale nie skusiłam się nawet na troszeczkę..Jestem z siebie dumana...oby tak dalej